Hak holowniczy Hyundai Tucson 2004-2010

Montaż haka holowniczego Hyundai Tucson - przygotowanie

Montaż haka holowniczego zaczynam od ściągnięcia tłumika z wieszaków. po lewej stronie mamy dwie sztuki, po prawej stronie znajduje się jeden. Polecam wszystko spryskać jakimkolwiek smarem bądź środkiem penetrującym jak WD40 i chwilkę odczekać, wieszaki lubią być zapieczone z gumą więc by ułatwić sobie zdejmowanie warto coś posmarować. Całość delikatnie podważamy solidnym płaskim śrubokrętem. Tłumik trzeba dosyć mocno opuścić w dół najlepiej w tym przypadku coś podstawić aby nie wisiał, gdyż można go uszkodzić. Po wypięciu go z wieszaków powinien zejść bez oporów. 



Po prawej stronie podwozia auta, mamy ucho do holowania, odkręcamy je. Zamontowane jest na dwie śruby od spodu + jedna z boku u góry. Całe szczęście samochód wszystkie otwory pod hak holowniczy ma zaślepione bądź są w tych miejscach śruby więc późniejszy montaż haka jest znacznie ułatwiony. Resztę śrub wykręcamy, a odsłonięte gwinty najlepiej przelać jakimś smarem lub WD40 oraz wyczyścić szpiczastą szczotką drucianą aby udrożnić gwint na nich. Otwory po bocznych stronach podłużnicy są zaślepione gumką oraz konserwacją - zdrapujemy czyścimy. 



Montaż zaczynamy od przykręcania wspornika z prawej strony, przykręcamy górny wspornik w palcach śrubami M10, od spodu przykładamy prawą płytę i łapiemy całość na przelot śrubami M12. Od spodu mamy do wkręcenia cztery śruby M10. Mimo dobrego stanu gwintów wszystko trzeba robić z wyczuciem, jeżeli na śrubie pojawia się opór wykręcamy i czyścimy ponownie aby nie uszkodzić gwintu. Po lewej stronie wszystko skręcamy w podobnej kolejności. Ważne z tej strony jest zastosowanie podkładki na podłużnice. Wszystkie śruby skręcamy z wyczuciem najlepiej z zachowaniem lekkiego luzu, boczne wsporniki muszą mieć delikatny luz do ustawienia.



Pomiędzy wsporniki wsuwamy belkę, należy również pamiętać o wcześniejszym delikatnym podcięciu zderzaka które i tak nie będzie widoczne. Najlepiej sprawdza się taktyka z nożykiem którą przeczytać możecie choćby tutaj: http://hakiholownicze.info/podciecie-zderzaka-przy-montazu-haka-holowniczego/
Belkę wkładamy między wsporniki, skręcamy kluczem solidnie dokręcając śruby do oporu. Montujemy tłumik na swoje miejsce, zakładając nowe gumy jeśli stare nadawały się do wymiany. Tłumik już na wieszakach a belka haka skręcona odpowiednio w całość.
 

Montaż wiązki elektrycznej.

Zestaw wiązki montujemy zgodnie ze schematem. Wiązkę warto bardzo dobrze zaizolować i odsunąć od tłumika by nie uległa zniszczenia. Miejscami jest bardzo blisko, więc lepiej to odpowiednio zabezpieczyć. Wprowadzamy przewody z prawej strony. Fabrycznie jest zaślepka dla czujników parkowania. Dla montażu wiązki ściągamy uszczelkę tylnej klapy. Podważamy plastikowe wypełnienie i sprawdzamy gdzie są spinki. Podważamy i odciągamy na bok. Identycznie postępujemy z lewej strony, Nie ma konieczności demontażu boczków więc najlepiej ściągnąć prawy oraz lewy do siebie za pomocą choćby folii typu strecz. Wszystkie przewody wiązki za wyjątkiem lewego kierunkowskazu oraz lewego światła postojowego podpinamy z prawej strony. Po podpięciu wiązki, na koniec wsuwamy między widełki kulę haka 
mocowaną na dwóch śrubach oraz przykręcamy do tego blachę gniazda elektrycznego. 
 

Kilka słów podsumowania. Belka jak i hak holowniczy z Auto-Haka solidnie wykonany z dużą starannością, otwory haka pasują idealnie z tymi w karoserii. Podcięcie zderzaka bardzo delikatne i praktycznie nie zauważalne. Wiązkę elektryczną montowaliśmy już po raz kolejny sygnowaną logiem Martec UNI7 gdyż mamy zaufanie do jakości tych wiązek, wyprowadzona na dwie strony podłączoną do gniazda. Ogółem montaż dość łatwy i bezproblemowy, wykonanie zarówno haka jak i samej wiązki na piątkę z plusem. Robota szybka i przyjemna. Jedyny przystanek w trakcie pracy może być przy zapiecoznych śrubach ale to napotkać możemy w każdym aucie więc to problem o którym nie warto wspominać. Całość zakończona sukcesem i zadowoleniem właściciela auta.